wtorek, 1 stycznia 2013

Epilog.

Wyszli na dwór i podziwiali fajerwerki. Niebo mieniło się wszystkimi kolorami tęczy pod ich wpływem. Zaczęli składać sobie życzenia, a Ann przypomniało się, że ma w domu ‘lampiony szczęścia’. Szybko poleciała po nie i po chwili była z powrotem. Dała każdemu po jednym lampionie oraz kartkę na której mieli zapisać swoje życzenie i długopis. Większość z nich puściła już swoje lampiony. Został tylko Mateusz i Ann. Postanowili puścić wspólny lampion, który miał okazywać ich miłość. Puścili go i przytulili się do siebie.
-Kocham cię i nigdy nie przestanę.
-Ja ciebie też , forever you skarbie.


*10 lat później*

Ann i Mati są małżeństwem od 6 lat i mają dwójkę dzieci: 5 letnią Julię i 2 letniego Kacpra.
Marta i Pat także stali są małżeństwem od 6 lat i mają 4 letniego synka zwanego Dawidem.
Zuza i Michał, kilka miesięcy po poznaniu zostali parą, obecnie są 2 lata po ślubie i spodziewają się dziecka.


Hej, hej.
Wiem, że strasznie krótki, ale nic innego już wymyślić nie mogłam.
Dodaję dzisiaj jako prezent noworoczny dla Was.
Jak spędziliście sylwestrową noc?
U mnie zajebiście było .

Statystycznie:
18 obserwatorów,
opublikowaliście 217 komentarzy,
a bloga wyświetliliście 2733 razy.
Dziękuję!
Jeśli zacznę nowego bloga, to Was poinformuję.
Trzymajcie się ;*

8 komentarzy:

  1. JAK TO EPILOG?! ;_;
    Szkoda, że już kończysz, ale ciesze się, że dalej piszesz drugiego bloga (też obserwuję, tylko z innego konta );)
    +u mnie sylwester również minął zajebiście :D
    Pozdrawiam i życzę duuużo weny na drugim blogu <3

    OdpowiedzUsuń
  2. ;( :( :( :( W sensie, że koniec bloga ;( A epilog megasński ;* <3 KOCHAM CIĘ KOBIETO I TWOJEGO BLOGA.
    zapraszam na www.love-and-other-drug.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że to już koniec tego bloga, bo był świetny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa ;***

    OdpowiedzUsuń
  5. coo? ; c Jeej, czemu już kończysz... Nie kończ.. :c
    Eh, ale to Twoja decyzja. Mam nadzieję, że już wkrótce zaczniesz nowego bloga. proszę powiadom mnie, gdy to zrobisz. :*
    Trzymaj się. <3

    "Skoro kogoś kochasz, to jak możesz go nienawidzić?"
    http://viva-la-vida-sin-fronteras.blogspot.com/

    U mnie 33 piosenka. :) Wpadnij i skomentuj ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Co? że to już niby koniec?! Tak wciągnęłam się w czytanie tego bloga, a tu już koniec ;(( Mimo wszystko opowiadanie było super i na prawdę zazdroszczę ci takiego talentu <3

    Zapraszam http://one-direction-lose-my-mind.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

  7. Zapraszam do mnie do czytania :)
    http://reemember-you.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Zajebista historia ♡♥♡♥ :-D tylko końcówka mogła być bardziej rozbudowana ale jest dobra :-) czekam na kolejne opowiadania bo dobrze Ci poszło ;-)

    OdpowiedzUsuń