poniedziałek, 3 grudnia 2012

Czternasty.



<Tuńczyk>
To była fajna noc. Położyliśmy się spać po 4. Od razu usnąłem. Dość wcześnie obudziłem się. Rozejrzałem się po pokoju. Ann spała wtulona we mnie więc utrudniała mi ruchy, koło niej leżała Zuza. Z drugiej strony Marta i Pat. Spojrzałem na telefon ,by ustalić godzinę. Okazało się , że jest po 8. Zdziwiłem się, że tak  krótko spałem. Leżałem i myślałem o mało istotnych rzeczach. Po jakiejś godzinie usłyszałem dzwonek do drzwi. U Ann czułem się jak u siebie więc postanowiłem otworzyć. Wstając, zauważyłem ,że Ania chce się podnieść więc kazałem jej dalej spać mówiąc , że otworze. Poszedłem w stronę drzwi. Otworzyłem je i byłem zdezorientowany. Nie wiedziałem co zrobić. Przed drzwiami stała Diana.
-Hej. Wiedziałam , że cię tu znajdę. – powiedziała
-Czego chcesz? Zostaw ją w spokoju!
-Nic od niej nie chcę. Chciałam tylko pogadać z moim przyjacielem. Widzę, że już ci się poskarżyła, co?
-Nie jesteśmy już przyjaciółmi! Wyjdź stąd! – wrzasnąłem na nią
-Oj na pewno się ciebie posłucham.
Nie wiedziałem co się dzieje , w pewnej chwili rzuciła się na mnie i zaczęła mnie całować. Momentalnie ją odepchnąłem. Usłyszałem czyjś krzyk. Obróciłem się i zobaczyłem Ann. Zaczęła płakać i uciekła. Pobiegłem za nią do jej pokoju. Zamknęła mi drzwi przed nosem. Nie wiedziałem co zrobić. Wiedziałem ,że nie wpuści mnie do pokoju więc postanowiłem siedzieć pod jej drzwiami.

<Ann>
To co zobaczyłam zwaliło mnie z nóg. Ale jak to możliwe? Mati i Diana? On i mój największy wróg? Szybko pobiegłam do mojego pokoju i zamknęłam drzwi na klucz. Słyszałam jak biegnie za mną i wali w drzwi. Chyba odpuścił bo zrobiło się cicho. Leżałam na łóżku płacząc i wtulając się w miśka , którego od niego dostałam. Wolałam o tym nie wiedzieć.

<Zuza>
Obudziłam się , bo usłyszałem czyjeś krzyki. Usiadłam i zobaczyłam ,że w salonie nie ma Ann i Matiego. Marta i Pat nadal spali. Wstałam i poszłam zobaczyć co się dzieje. Na dole nikogo nie było. Postanowiłam zajrzeć na górę. Pod drzwiami do pokoju Ann siedział Mati. Wyraźnie był czymś zmartwiony, zasłonił twarz rękoma i … płakał? Siadłam koło niego. Zza drzwi słychać było płacz.
-Co się stało? –zapytałam
-Ona…ona…ona mnie pocałowała! A Ania to widziała.
-Ale kto cię pocałował?
-Diana.
-Czy ty jesteś normalny?! Akurat ona? Nie mogłeś znaleźć kogoś lepszego?!
-Ale to nie ja! Myślisz, że tego chciałem?!
-Przepraszam. Nie tak to miało być. A teraz idź na dół, a ja z nią pogadam.
-Dzięki.
Zapukałam do jej drzwi. Nie otwierała mi.
-Anka otwórz mi te drzwi do cholery! – wydarłam się
Po chwili uchyliła drzwi i się rozejrzała. Wpuściła mnie i z powrotem je zamknęła. Rzuciła się na łóżko i nadal płakała. Usiadłam koło niej.
-Hej, nie płacz. Wszystko jakoś się ułoży.
-Nic już się nie ułoży! Wszystko zepsuł! Wywaliłaś go już stąd?
-Jest na dole.
-Ma go tu nie być!
-Ale…
-Ma go nie być!
-To twój dom. – powiedziałam i opuściłam jej pokój

<Tuńczyk>
Zszedłem na dół i zobaczyłem Martę i Pata. Nic nie mówiąc usiadłem na fotelu.
-Co się stało? – zapytali
-Diana tu była i mnie pocałowała i to widziała Ann i nie mogę jej tego nawet wyjaśnić ,bo zamknęła się w pokoju i nie chce mnie wpuścić. – wydusiłem
-Jak mogłeś?! Przecież ci mówiłam , żebyś uważał! A ty co? – Marta
-Ej, Mała daj spokój. – Pat
-Nie Pat, ona dobrze mówi. Wszystko spieprzyłem.
-Dobra nie ważne, idę do niej. – Marta
Po chwili na dół zeszła Zuza. Miała poważną minę.
-Nie chcę tego robić, ale Ann kazała mi cię stąd wyrzucić.
-Zuza… proszę no! Przecież wiesz jak to było.
-Wiem, ale to nie mój dom i to nie ja decyduję kto może tu być. Przykro mi.
-To będę siedział przed drzwiami.



Hej, hej.
Szybko Wam poszło z tymi komentarzami.
Rozdział taki sobie, nie za bardzo mi się podoba.
Ale ocenę pozostawiam Wam.
See you ;*


10 komentarzy:

  1. Juź nie mogę doczekać sie kolejnego rozdziału ;**

    OdpowiedzUsuń
  2. SUPER!!! *w*
    Od początku wkurzała mnie ta Diana -.-
    Pisz szybko kolejny ;3

    http://one-love-two-another-life-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię Diany;x
    Rozdział fajny :33
    Ale chcę kolejny :ppp

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszczeee ! xddd

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowneeee!
    czemu ta paskudna malpa Diana wszystko psuje? !
    Ciekawi mnie co Diana zrobila kiedys Anii.. Moglabys zrobic rozdzial w ktorym wyjasnia sie cala sprawa? :)
    pozdrawiam Xxx

    OdpowiedzUsuń
  6. Pojawił się nowy rozdział na http://shes-on-your-mind.blogspot.com/. Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny! Świetny! Świetny!
    Czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesteś boska . Jak czytam twojego bloga i ktoś mi zaczyna przeszkadzać , to wywalam go za drzwi . Chcę więcej .

    ~Mrs. Styles

    OdpowiedzUsuń